W końcu tu trafisz, więc się nie martw!
Tutaj Sfora Wody przetrzymuje złapane przez siebie psy z innych stad. Zapewne te lochy niczym od innych się nie różnią. Jest tu zimno, wręcz lodowato. W nocy ciemno. Za podłoże robi tutaj ugnieciony, czarny piasek, wręcz można by powiedzieć, że skała. W dół prowadzi tunel, w którym każdy dorosły osobnik się zmieści, oraz "schody" wydreptane przez psie łapy. Jest tutaj kilka metalowych klatek o grubych prętach, umieszczonych w rzędzie i do tego przypartych tyłem do chłodnej skały. Oczywiście jest między każdą kilkanaście centymetrów różnicy, dzięki czemu, nie stykają się. W każdej klatce jest jedna misa, z niekoniecznie czystą wodą. Znakiem charakterystycznym tych lochów jest niebieskie światło, które wydają pochodnie (dziwne, nie?) oraz niski sufit, aczkolwiek nie można narzekać na obszerność tej jaskini.
Na jednej ze ścian, dokładniej mówiąc zachodniej, znajduje się kilka haczyków na których powieszone są metalowe klucze, którymi zamyka się klatki.
Tutaj Sfora Wody przetrzymuje złapane przez siebie psy z innych stad. Zapewne te lochy niczym od innych się nie różnią. Jest tu zimno, wręcz lodowato. W nocy ciemno. Za podłoże robi tutaj ugnieciony, czarny piasek, wręcz można by powiedzieć, że skała. W dół prowadzi tunel, w którym każdy dorosły osobnik się zmieści, oraz "schody" wydreptane przez psie łapy. Jest tutaj kilka metalowych klatek o grubych prętach, umieszczonych w rzędzie i do tego przypartych tyłem do chłodnej skały. Oczywiście jest między każdą kilkanaście centymetrów różnicy, dzięki czemu, nie stykają się. W każdej klatce jest jedna misa, z niekoniecznie czystą wodą. Znakiem charakterystycznym tych lochów jest niebieskie światło, które wydają pochodnie (dziwne, nie?) oraz niski sufit, aczkolwiek nie można narzekać na obszerność tej jaskini.
Na jednej ze ścian, dokładniej mówiąc zachodniej, znajduje się kilka haczyków na których powieszone są metalowe klucze, którymi zamyka się klatki.