Indeks' Niecałe 500 lat temu pomiędzy 4 rodami, rozgorzał konflikt. Spierali się oni o powód, który po dziś dzień nie jest znany. każdy z przedstawicieli rodu, podtrzymywał swoje zdanie, każdy był uparcie pewien, że właśnie w tej kwestii ma rację, a osoba się z nim niezgadzająca jest jego wrogiem. Pewnego jednak dnia, przybył nieznajomy mnich, który usłyszawszy o konflikcie rodów, od razu udał się do nich, z prośbą o naradę. Owy mnich wysłuchał dokładnie każdej z 4 wersji, tej samej historii i długo dumał nad jakimś pokojowym rozwiązaniem. Wreszcie, gdy minęły 3 dni i 3 noce, mnich powrócił przed oblicza rodów i przedstawił im, swoje wnioski. Według niego, konflikt był całkowicie zbędny, gdyż każdy z radów ma poczęci rację i należy każdą z tych 4 propozycji wcielić w życie.
Dla owych rodów, było to rozwiązanie całkiem logiczne. Pogodzili się więc i stworzyli razem pewną instytucję, którą nazwali: Gildią Magów.
Ma ona za zadanie nauczać każdego, niezależnie od tego jaki posiada majątek, lub z jakiej rodziny pochodzi. Miała nauczać i bogatych i biednych, i szlachetnie urodzonych i nędzarzy. Ponadto pomagała uczniom w wybraniu swej dalszej drogi życiowej. mógł zostać: alchemikiem, uzdrowicielem lub wojownikiem....'
Spis Rodów:
Ród Ashaki
Ród dyplomatów i mówców dla których konflikt zwykł opierać się na rozwiązaniach słownych, a nie czystej, zwierzęcej sile. Ich taktyka zwykła polegać na ostrożnym i rozważnym przemyśleniu każdej możliwości, wytyczeniu błędów, które mogły by wystąpić w razie niepowodzenia lub zachwiania procesu, jak również przygotowania ewentualnego, awaryjnego wyjścia z sytuacji, który dalej będzie działał na ich korzyść. Nigdy nie reagują pod wpływem chwili, a choć wzrost i spadek uczuć, których są przewodnikami potrafi i najlepszym wytrącić z równowagi, wciąż starają się pozostać stabilnymi istotami, aby swoją bezmyślnością nie sprowadzić na nikogo klęski.
Moc; Empatia; odczuwają uczucia w takiej mierze, że w niektórych sytuacjach staje się to przytłaczającym i nikt nie jest pewnym, które uczucia należą do niego, a które wręcz przeciwnie. Jedynie Głowa Rodu jest w stanie zapanować nad ogromem tejże mocy. Ponadto komponuje się to idealnie z ich umiejętnością słownego rozwiązywania problemów, dzięki dostrzeżeniu odczuć rozmówcy w każdym momencie rozmowy.
- Akolita - radzi sobie jedynie z najprostszymi z emocji, a przez zwyczajowe ignorowanie ich, nie spotyka się z całą rzeszą problemów, pozostawiając ciało i umysł odcięte od ich wpływu. Mimo to zrzucenie tej osłony w czasie zetknięcia z uczuciem bardziej skomplikowanym niemal go rozsadza. Język może mieć zwinny, lecz nie odpowiednio wyważony, przez co kierowane słowa często nie trafiają do właściwej osoby.
- Mediator - kieruje nim pozytywizm, gdyż przez większą część czasu, ogarniają go właśnie takie, a nie inne odczucia, przez co może wyglądać jak niezrównoważony psychicznie. Ciągły uśmiech i pogodne nastawienie jest jednak kluczem do rozważnego przeprowadzania wszelkich konwersacji, a choć wciąż trafiają się potknięcia, przy tak pogodnie nastawionej osobie nie są wcale odczuwalne.
- Perswazja - dominują uczucia neutralne i z gruntu złe, przez co osobowość napotyka problematyczność z wahaniami nastroju, które w co bardziej interesujących sytuacjach wyskakują jak diabeł z pudełka. W konwersacji chodzi jedynie oto, aby pozyskać upatrzony cel i nie liczy się ilość przekupstw, gróźb, szantaży, ani rzeczy tym podobnych, aby właśnie to otrzymać. Mimo swego odpychającego zachowania jest w stanie przekonać wielu, że jest wcieleniem samego Boga, jeśli zdarzy się taka potrzeba.
- Przywódca Rodu - przemieszcza się wśród emocji innych, jakby pływał w lazurowej tafli oceanu; nie niepokoją go żadne niedociągnięcia, a choć niektóre z uczuć wciąż mogą pozostać skryte za nimbem tajemnicy - nie spustoszą już jego osoby. Rozmowy przeprowadzone w towarzystwie tego osobnika zawsze pozostawiają jakiś niedosyt, jednak wewnętrznie łatwo odczuć, że dowiedziało się wszystkiego, co nas trapiło, mimo iż w rozmowie nie została poruszona właśnie ta kwestia.
Przedstawiciel Rodu: ----
Członkowie: ----
Ród Ichani
Choć są wygnańcami, nikt nie jest w stanie zebrać ich w jednym miejscu i zdominować. Odznaczają się niezwykłą niezależnością, a sposób w jaki podporządkowują sobie większość osób polega wyłącznie na ich zdystansowaniu i ostrożności, aby nikt niepożądany nie wlazł im zwyczajnie na głowię. Niemal do każdego żywią niechęć, uznając, że stosunek, jaki by nie był, który nie uwzględnia swych działaniach bezwzględnej dyscypliny, wcześniej czy później doprowadzi do buntu jednostek.
Moc; Wydzierają z psów ich wolę, powodując iż jednostki stają się nieodporne na ich słowa i muszą bezwzględnie się podporządkować. Ten rodzaj mocy psychicznej opiera się na brutalnej sile, więc czasem promieniuje nie tylko w umyśle, lecz również jako iluzyjny ból dowolnej części ciała. W przypadku, gdy pies obdarzony jest fizycznym bólem (np. z zadanej w skutek tortur rany), ból odbija się i godzić w członka rodu.
- Akolita - wydzieranie woli sprowadza się zwykle do punktu, w którym z umysłu wybranej ofiary spływa zaledwie parę kropel, nie czyniąc psychiki otępiałą i podatną. Atak na osobniki ugodzone cierpieniem fizycznym jest jak swoiste odczuwanie niematerialnych tortury, gdyż pies nie jest przyzwyczajony do podobnych sesji.
- Plugawiec - osobnik kieruje się ścieżką, w której dominację obejmuje zwierzęca brutalność, mając na celu szybkie i bolesne przedarcie się w głąb czyjejś świadomości, a przez to również - ostrzeżenie danego delikwenta o psychicznym ataku. W wielu przypadkach pies jest zwyczajnie odrzucany, co kończy się silnym bólem głowy.
-Dręczyciel - pies podchodzi znacznie rozważniej do próby zdominowania czyjegoś pomyślunku, jednak wciąż nie wytrąca sobie z rąk możliwej siły. Penetruję z cierpliwością brzegi świadomości, doszukując się uszczerbków i możliwych przesmyków, choć im dłużej to robi tym bardziej naraża się na możliwe zdemaskowanie. Choć niekiedy przynosi to efekty, to jednak wciąż nie pozostawia satysfakcji, a jedynie zmęczenie.
- Przywódca Rodu - potrafi być jak złodziej, który jednym zwinnym ruchem ucina sakiewki lub także wydziera z kieszeni ostatnie monety, bez powiadomienia o tym swej ofiary. Sposób w jaki potrafi wpłynąć na czyjeś mózgowie pozostaje tajemnicą, jednak nikt nie jest w stanie odczuć jego obecności w swoim umyśle.
Przedstawiciel Rodu: ----
Członkowie: ----
Ród Lan
Ród wojowników, dla których tężyzna fizyczna stanowi same podstawy wychowania. Szkolą się w przeróżnych sztukach walki i z wielką pasją podchodzą do możliwości wyuczenia się czegoś nowego, aby tylko zyskać nad przeciwnikiem przewagę. Mimo swojego zapału słynął z honoru i przemyślanej taktyki, starając się nie atakować na oślep i doceniać każdego przeciwnika, jak mierny by się on z początku wydawał. Los bitwy może odwrócić się w każdej chwili, a to należy mieć na uwadze.
Moc; Psy dostosowały swój organizm do walki, przez co cały skumulowany gniew lub równie silne emocję składają się na powstanie Szału. Szał jest swoistym wyładowaniem energii, który w czasie swego działania wzmacnia skórę osobnika niematerialnym pancerzem. Jest to jednak zdolność, która zwykła kończyć się ogromnym zmęczeniem, jak również w groźniejszych przypadkach - utratą przytomności.
- Akolita - skumulowane emocje są chaotyczne i trudno uchwytne, przez co każda chęć ustabilizowania ich lub wykorzystania w odpowiednim momencie, praktycznie się nie sprawdza. Łatwo miewać zmienne nastroję, gdyż czasami te słabsze emocję wypychane są przez silniejsze.
- Piechur - rozdziela poszczególne emocję, sprawiając, że otaczający go chaos nie jest przytłaczającym. Potrafi jednak niekontrolowanie wybuchnąć, choć zaledwie na krótką chwilę, aby zaraz paść na ziemię bez przytomności. Możliwie, że stanowi to najbardziej męczącą z przeszkód do pokonania.
- Mnich - starając się zrównoważyć obłoki emocji, poddaje umysł długotrwałym medytacjom, zazwyczaj w miejscach odosobnionych, gdzie jedynym uwzględnionym dźwiękiem jest cisza. Każde wtargnięcie w obręb tego azylu powoduję iż osobnik traci uzyskaną równowagę i trudno ocenić, co tak na prawdę zrobi.
- Przywódca Rodu - jest przykładem tego, jak powinien wyglądać prawdziwy wojak. Jego postawa zawsze świadczy o dumie i wielogodzinnym treningu, a wyprowadzenie z równowagi często graniczy z cudem. Potrafi być również dobrym nauczycielem, jeśli ktoś wywrze na nim odpowiednio dobre wrażenie.
Przedstawiciel Rodu: ---
Członkowie: ---
Ród Vin
Sposób podróży nie jest priorytetem, gdy w duszy odzywa się zew wolności, który ciągnie nas, ku nowym, nieodkrytym miejscom. Poszukują tego, co jeszcze nie miało styczności z czyjąś obecnością, a znaleziska, które ze sobą przynoszą, opływają w oryginalność i zwykły cieszyć oko chciwych kolekcjonerów. W głuszy nie potrafią się zgubić, a każdy trakt jest w stanie powiedzieć im dużo więcej niż zwykłemu psu. Słyszą pieśń wiatru, czują wśród powietrza milion zapachów, a każdy delikatny dotyk traw, daje im ukojenie.
Moc; Ziemia przemawia do nich. Gdy utracą siły witalne, wystarczy, że skryją swą tuszę pod cienką pierzynką gruntu, a lecznicy sen odrzuci w dal wszelkie dolegliwości. Muszą jednak pamiętać, że tereny zagrabione przez jakieś społeczeństwo nie dają tak wielkiej odnowy.
- Akolita - natura przemawia wprost do ucha, lecz przerażenie i brak obeznania sprawiają, że pozostaje się głuchym i ślepym na te nawoływania. Zakopując zmęczone łapy w piasek jest w stanie odczuć, jak kojąco wpływa on na jego organizm.
- Poszukiwacz - to, co kiedyś przerażało, umknęło, pozostawiając za sobą ogromną ciekawość, której nie zaspokoją krótkotrwałe wycieczki. Odwiedza się coraz więcej miejsc, wchodzi w kontakt z dobrodziejstwami ziemi, jednak teraz te, zdają się unikać dotyku. Poznanie, to jedyny cel, który się teraz liczy.
- Włóczykij - pozostaje w trasie, jednak teraz ważnym jest zrozumienie tego, co wcześniej stanowiło jedynie zaspokojenie szczenięcej ciekawości. Nie zadaje się pytań, a jedynie wysłuchuje odpowiedzi, jak również poświecą czas na długą kontemplację. Ziemia nabiera harmonii, jednak tylko ta bliżej poznana jest pomocna.
- Przywódca Rodu - wewnętrznie spokojny, jednak na zewnątrz potrafi przyjąć tysiące masek, którymi obdarowuje każdego z osobna. Przemierzył wiele dróg, lecz wciąż coś pozostaje skryte przed jego oczami, a wiedza wyrywa się, aby poznać te dziwności trochę bliżej.
Przedstawiciel Rodu: ----
Członkowie:----
Jeśli chcecie należeć do któregoś z rodów opiszcie swoją postać w odpowiednim temacie w Wrotach Otchłani. Co będziecie z tego mieli? Pretekst do rozwinięcia fabuły oraz specjalne przywileje w postaci bonusów i indywidualnych misji.
Ponadto każdy ród ma swój własny znak, który wraz ze wstąpieniem do niego zostaje wypalony w miejscu gdzie zostało to ustalone przez Przywódców.
Ashaki - wzór znaku; miejsce wypalenia to język.
Ichani - wzór znaku; miejsce wypalenia to miejsce serca na piersi psa.
Vin - wzór znaku; miejsce wypalenia to prawa łopatka.
Lan - wzór znaku; miejsce wypalenia na podgardlu.
