Wyhamowała gwałtownie. "No nie". Wzrokiem zaczęła wodzić za samcem, niestety nie zdążyła zarejestrować, gdzie ten się podział.
Zwolniła krok uspokoiła bicie serca. Zaczęła szukać w pobliżu, gdzie to się mógł ten Tumnus schować.
-Teraz bawimy się w chowanego?
Spytała żartobliwym tonem, dalej wodząc wzrokiem za Leśnym.
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Nie Lis 16, 2014 6:30 pm
Dorosły pies
Liczba postów :
182
Join date :
12/11/2014
Age :
27
Szepcząca
Nie Lis 16, 2014 6:34 pm
Nie odezwał się ani słowem, tylko nie mogąc pohamować śmiechu zachrumkał jak rasowy knur. Wystraszył się, że mała zdemaskuje jego kryjówkę i natychmiast schował łeb w krzak, tyłek wystawiając na spojrzenia wszystkich gapiów.
Dorosły pies
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Nie Lis 16, 2014 6:37 pm
Poruszyła uchem gdy charakterystyczne chrumknięcie dotarło do jej małżowin. Pokierowała się w stronę dźwięku, a ten doprowadził ją do drzewa. Mała Szepcząca powoli wychyliła się z za drzewa, a jej oczom ukazał się brązowawy tyłek boksra.
-Eghem.
Chrząknęła mrużąc przy tym ślepia.
-Eghem.
Chrząknęła mrużąc przy tym ślepia.
Dorosły pies
Liczba postów :
182
Join date :
12/11/2014
Age :
27
Szepcząca
Nie Lis 16, 2014 6:42 pm
Merdanie ogonem sprawiło, że aż całe jego ciało wpadło w rezonans.
Nagle coś w tamtym krzaku zakuło go w nos.
-Widziałaś kiedyś jeża?-spytał, unosząc pokaleczony pysk.
Nagle coś w tamtym krzaku zakuło go w nos.
-Widziałaś kiedyś jeża?-spytał, unosząc pokaleczony pysk.
Dorosły pies
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Nie Lis 16, 2014 7:00 pm
-Nie.
Zbliżyła się do niego i sama zaczęła wypatrywać ów zwierzęcia. Wsadziła łeb w krzaki i kątem oka zerkała co chwila na samca, licząc na to, że nakieruje ją na obiekt zainteresowania.
Zbliżyła się do niego i sama zaczęła wypatrywać ów zwierzęcia. Wsadziła łeb w krzaki i kątem oka zerkała co chwila na samca, licząc na to, że nakieruje ją na obiekt zainteresowania.
Dorosły pies
Liczba postów :
182
Join date :
12/11/2014
Age :
27
Szepcząca
Nie Lis 16, 2014 7:14 pm
Pokazał jej łapą podłużną, kolczastą istotę.
-Nie zbliżaj się za bardzo do niego, może mieć pchły. Dużo pcheł - poradził jej.
-A tak w ogóle to zwierzę niegroźne. Chyba własnie szuka schronienia na zimę. - dokończył biorąc głęboki wdech. Tak, zima zdecydowanie stawiała coraz większe kroki ku krainie.
-Nie zbliżaj się za bardzo do niego, może mieć pchły. Dużo pcheł - poradził jej.
-A tak w ogóle to zwierzę niegroźne. Chyba własnie szuka schronienia na zimę. - dokończył biorąc głęboki wdech. Tak, zima zdecydowanie stawiała coraz większe kroki ku krainie.
Dorosły pies
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Nie Lis 16, 2014 7:22 pm
-Jeeeej.
Wydała z siebie tylko to słowo, nigdy nie widziała takiego stworzenia. Była zachwycona tym co się kryje na tym świecie, czego nie dostrzegamy na pierwszy rzut oka. Nagle jej ciało przeszedł miły dreszcz, spowodowany chęcią wiedzy na ten temat, na temat świata w którym Tumnus się obraca.
-To jest piękne, że ty wszystko to widzisz inaczej, dla niektórych to pożywienie bądź zwykłe szare zwierze, a dla Ciebie, to oddzielna jednostka całego życia Lasu. Powiedz jak to jest być w twojej Sforze.
Spytała zafascynowana.
Wydała z siebie tylko to słowo, nigdy nie widziała takiego stworzenia. Była zachwycona tym co się kryje na tym świecie, czego nie dostrzegamy na pierwszy rzut oka. Nagle jej ciało przeszedł miły dreszcz, spowodowany chęcią wiedzy na ten temat, na temat świata w którym Tumnus się obraca.
-To jest piękne, że ty wszystko to widzisz inaczej, dla niektórych to pożywienie bądź zwykłe szare zwierze, a dla Ciebie, to oddzielna jednostka całego życia Lasu. Powiedz jak to jest być w twojej Sforze.
Spytała zafascynowana.
Dorosły pies
Liczba postów :
182
Join date :
12/11/2014
Age :
27
Szepcząca
Nie Lis 16, 2014 7:26 pm
Ach ta szczenięca ciekawość. Usiadł, kątem oka przypatrując się zwierzowi.
-Jak to jest? - spytał chyba sam siebie - Przede wszystkim to świadomość, że wszyscy jesteśmy zrodzeni z tej samej Ziemi i jesteśmy w równym stopniu za nią odpowiedzialni. - zawarł esencję swej myśli już w pierwszym zdaniu.
-Każdej matce należy się szacunek, nieprawdaż? A to, że jesteśmy zgrupowani w sforze, czyni nas także odpowiedzialnymi za siebie na wzajem. - dokończył i stuknął ogonem o kamień. - A Ty, dlaczego znalazłaś się z Stadzie Śniegu?
-Jak to jest? - spytał chyba sam siebie - Przede wszystkim to świadomość, że wszyscy jesteśmy zrodzeni z tej samej Ziemi i jesteśmy w równym stopniu za nią odpowiedzialni. - zawarł esencję swej myśli już w pierwszym zdaniu.
-Każdej matce należy się szacunek, nieprawdaż? A to, że jesteśmy zgrupowani w sforze, czyni nas także odpowiedzialnymi za siebie na wzajem. - dokończył i stuknął ogonem o kamień. - A Ty, dlaczego znalazłaś się z Stadzie Śniegu?
Dorosły pies
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Nie Lis 16, 2014 7:39 pm
Kiwnęła pyskiem, na znak zrozumienia jego wypowiedzi. Usiadła słysząc jego pytanie.
-Tak naprawdę, nie wiem. Mama od zawsze nazywała mnie Śnieżynką, chciała dla mnie jak najlepiej powiedziała, że tu będzie najbezpieczniej, poza tym urodziłam się z darem który mnie sam skierował do tej Sfory.
Odparła przejeżdżając ogonem po ziemi. Widocznie los tak chciał, pisany jej był zimny klimat.
-Tak naprawdę, nie wiem. Mama od zawsze nazywała mnie Śnieżynką, chciała dla mnie jak najlepiej powiedziała, że tu będzie najbezpieczniej, poza tym urodziłam się z darem który mnie sam skierował do tej Sfory.
Odparła przejeżdżając ogonem po ziemi. Widocznie los tak chciał, pisany jej był zimny klimat.
Dorosły pies
Liczba postów :
182
Join date :
12/11/2014
Age :
27
Szepcząca
Nie Lis 16, 2014 7:51 pm
Wsłuchał się z odpowiedź Szepczącej, po czym podniósł zad i rozejrzał się dokoła.
-Na mnie już czas. Odprowadzić się gdzieś? - zapytał z troską. -Masz jakieś legowisko?
-Na mnie już czas. Odprowadzić się gdzieś? - zapytał z troską. -Masz jakieś legowisko?
Dorosły pies
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Nie Lis 16, 2014 8:05 pm
-Tak mam, w sumie, dawno mnie tam nie było.
Odparła podnosząc wzrok z jeża, który schował się w istnym mroku, na Tumnusa, który jak zwykle wyglądał na smutnego.
Odparła podnosząc wzrok z jeża, który schował się w istnym mroku, na Tumnusa, który jak zwykle wyglądał na smutnego.
Dorosły pies
Liczba postów :
182
Join date :
12/11/2014
Age :
27
Szepcząca
Nie Lis 16, 2014 8:14 pm
-To jak, pójdziemy tam razem, czy się nie boisz chodzić po nocy?-spytał. Zmarszczył czoło i próbował odgadnąć, co małej chodzi po głowie. Dlaczego wszyscy uważali go za smutnego?
Dorosły pies
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Nie Lis 16, 2014 8:17 pm
-Nie boje się.
Wstała i spojrzała na niego z uśmiechem, na swoim małym plamkowany pyszczku.
-Chodź, zaprowadzę Cie tam.
Rzekła i ruszyła przodem, oglądając się co chwila, by upewnić się, czy samiec podąża za nią.
Wstała i spojrzała na niego z uśmiechem, na swoim małym plamkowany pyszczku.
-Chodź, zaprowadzę Cie tam.
Rzekła i ruszyła przodem, oglądając się co chwila, by upewnić się, czy samiec podąża za nią.
Dorosły pies
Liczba postów :
182
Join date :
12/11/2014
Age :
27
Szepcząca
Nie Lis 16, 2014 8:28 pm
Pobiegł za Szepczącą, machając długaśnym ogonem.
Dorosły pies
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Czw Lis 27, 2014 12:24 pm
Przybyła powoli a za nią kroczył żbik. Rozglądnęła się chwilę i usiadła.
Dorosły pies
Liczba postów :
109
Join date :
21/11/2014
Bestia
Czw Lis 27, 2014 12:28 pm
Łapka za łapką do przodu kroczyła, wiatr zimny wiał , futro jej zacinał. Czy to już początek tych chłodnych dni ?No cóż chyba tak, w końcu niedługo gwiazdka, dzień miłosierdzia istot słabych, nic nie wartych pomiotów. Wypatrzyła pani w czarnej pelerynce , miejsce na uboczu, to też tam sie skierowała , by spocząć na swym zacnym zadzie. Nie interesowało ją czy ktoś , również sie tu znajduje, w końcu i tak nie miała w zwyczaju pierwsza się narzucać.
Dorosły pies
Liczba postów :
129
Join date :
12/11/2014
Age :
30
Skąd :
Z Daleka
Death
Czw Lis 27, 2014 12:33 pm
Siedziała tak chwile w zamyśleniu. Gdy zobaczyła psa idącego w jej stronę zamachała ogonem na powitanie jak to miała w zwyczaju. Kot wlazł między jej łapy szukając schronienia. Suka była ciekawa kogo tym razem pozna i czy znajdą wspólny język do rozmowy.
Dorosły pies
Liczba postów :
109
Join date :
21/11/2014
Bestia
Czw Lis 27, 2014 12:47 pm
Zamachala również ogonem, gdy takowy gest ujrzała u suczki. Zadziwiło ja stworzenie platające się pod łapami suczki. Czyżby to jej stworek? Hmm bardzo różnił się od jej. No cóż czekała dalej na ciąg wydarzeń nieuniknionych.
Dorosły pies
Liczba postów :
129
Join date :
12/11/2014
Age :
30
Skąd :
Z Daleka
Death
Czw Lis 27, 2014 12:57 pm
-Lilios.
Zawołała do przybyłej. Domyślała się że pies nie ma złych zamiarów więc rozluźniła ciało. Pyskiem ruszyła kota żeby ten wyszedł spod jej łap. Zwierzę wypełzło i udało się na najbliższe drzewo aby tam spokojnie obserwować swoją towarzyszkę.
Zawołała do przybyłej. Domyślała się że pies nie ma złych zamiarów więc rozluźniła ciało. Pyskiem ruszyła kota żeby ten wyszedł spod jej łap. Zwierzę wypełzło i udało się na najbliższe drzewo aby tam spokojnie obserwować swoją towarzyszkę.
Dorosły pies
Liczba postów :
109
Join date :
21/11/2014
Bestia
Czw Lis 27, 2014 1:13 pm
- Witaj i ty!
odpowiedziała donośnym aczkolwiek nad wyraz spokojnym głosem jak na nią. Łapa wykonała gest jak by zapraszała obecną tutaj suczke bliżej siebie.
odpowiedziała donośnym aczkolwiek nad wyraz spokojnym głosem jak na nią. Łapa wykonała gest jak by zapraszała obecną tutaj suczke bliżej siebie.
Dorosły pies
Liczba postów :
129
Join date :
12/11/2014
Age :
30
Skąd :
Z Daleka
Death
Czw Lis 27, 2014 1:24 pm
Podeszła powoli bliżej i usiadła obok przybyłej. Chwilę przyglądała się nieznajomej aby w razie ponownego spotkania móc ją rozpoznać.
-Jestem Bestia pochodzę z leśnej krainy.
Powiedziała ze spokojem. Zwinęła ogon wokół łap gdyż wiatr i chłód był już dość wyraźny.
-Jestem Bestia pochodzę z leśnej krainy.
Powiedziała ze spokojem. Zwinęła ogon wokół łap gdyż wiatr i chłód był już dość wyraźny.
Dorosły pies
Liczba postów :
109
Join date :
21/11/2014
Bestia
Czw Lis 27, 2014 1:55 pm
Coś jej światło w tym zamulonym czerepie. Już kiedyś, może w innym wcieleniu słyszała to miano. Czyżby to była ona? Ta która kiedyś była jedną z nałożnic jej brata? Stare czasy drobne sentymenty.
- Mnie zwą śmiercią
odparła nieznajomej, w końcu trudno bylo dostrzec kim była pod tą czarną płachtą.
\ wybacz piszę z tel bo net mi padł na kąpie
- Mnie zwą śmiercią
odparła nieznajomej, w końcu trudno bylo dostrzec kim była pod tą czarną płachtą.
\ wybacz piszę z tel bo net mi padł na kąpie
Dorosły pies
Liczba postów :
129
Join date :
12/11/2014
Age :
30
Skąd :
Z Daleka
Death
Czw Lis 27, 2014 2:03 pm
Śmiercią? To było zastanawiające bo nieznajoma wydawała się jej dość sympatyczna ale czasem to co się nam wydaje jest tylko naszą wyobraźnią. Nastawiła czujniej uszy przysłuchując się odgłosom wydawanym przez ptaki i wiatr. Kot nadal siedział na gałęzi przyglądając się im.
Dorosły pies
Liczba postów :
109
Join date :
21/11/2014
Bestia
Czw Lis 27, 2014 2:21 pm
- Może opowiedz coś o sobie.
burknęła doń. Mało ją to osobiście interesowało, ale lepsza rozmowa z kimś całkiem obcym niż burczenie sama do siebie jak jakaś nienormalna.
burknęła doń. Mało ją to osobiście interesowało, ale lepsza rozmowa z kimś całkiem obcym niż burczenie sama do siebie jak jakaś nienormalna.
Dorosły pies
Liczba postów :
129
Join date :
12/11/2014
Age :
30
Skąd :
Z Daleka
Death
Czw Lis 27, 2014 2:37 pm
Hm.. Co ona mogła opowiedzieć o sobie. Ma wspominać przeszłość od której ucieka? To nie w jej stylu. Zdobyła się jednak na odwagę żeby coś powiedzieć.
-Niewiele mogę o sobie powiedzieć. Wróciłam tu niedawno, wcześniej mieszkałam w wiosce ale mnie stamtąd wypędzili. Mieszkam w starej chacie w lesie i jakoś udaje mi się przetrwać.
-Niewiele mogę o sobie powiedzieć. Wróciłam tu niedawno, wcześniej mieszkałam w wiosce ale mnie stamtąd wypędzili. Mieszkam w starej chacie w lesie i jakoś udaje mi się przetrwać.
Dorosły pies
Liczba postów :
109
Join date :
21/11/2014
Bestia
Sponsored content
Strona 2 z 3 • 1, 2, 3