Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Od razu serce się raduje, gdy widzisz, że ktoś smutny bierze się w garść i zaczyna działać jak się należy. Przecież nie będziemy wiecznie czekać na boskie zmiłowanie. Bierzcie życie we własne ręce! To największa mądrość jaką miał Odam. Mało, ale pozwala działać aktywnie, zamiast liczyć na cud z nieba.
- Zawsze lepsze to niż śmierć.
Pozwolił sobie zauważyć, gdy tylko szczenie zarzuciło mu tchórzostwo. No może nie bezpośrednio, lecz na pewno o to mu chodziło. Odam uśmiechnął się szeroko po czym korzystając z okazji zadał grupowe pytanie.
- Kto sądzi, że lepsza jest ucieczka niż śmierć?
Oczywiście, co innego gdy ma się szansę wygrać. Ale wspomnienia dotyczące tamtego niedźwiedzia... masakra.
Odam
Administrator
Male
Liczba postów :
193
Join date :
07/11/2014
Odam
-To zależy w jakiej sytuacji się znajdziesz. Bo ucieczka dla niektórych oznacza oznaka tchórzostwa. - odpowiedziała leśnemu z poważną miną. Była stanowczą, brutalną i poważną osobą. Pozostałych jakoś lekceważyła. Nie wiedziała czemu.
Elilith
Dorosły pies
Female
Liczba postów :
161
Join date :
10/11/2014
Elilith
-Bez sensu zadawać takie pytanie komuś, kto nigdy nie znalazł się w obliczu takiej sytuacji - odrzekł Odamowi, wcześniej przemyślawszy krótko temat. No bo jak to? Siedząc tu, na śmierdzącym bagnie, każdy z nas może zgrywać bohatera i własne życie słowem oddać za przekonania.
Zaś z drugiej strony, mało to razy historia podała podobny przykład?...
Finał myśli taki, że zależy od jednostki, ale nie wszystko można osądzić wprzód.
Vertumnus Trevento
Dorosły pies
Male
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Milczał długą chwilę, wyraźnie zastanawiając się nad doborem odpowiednich słów w swojej przyszłej odpowiedzi. Skierował pyszczek nieco ku dołowi, przyglądając się teraz powierzchni bagna, jakby ta miała wyjawić mu odpowiedź.
- Śmierć nie ma jednego oblicza, ale wiele. Jeśli jest honorowa to uważam, że ucieczka byłaby oznaką braku poszanowania dla twojego oponenta; jeśli walczysz w obronie czegoś lub kogoś w co wierzysz, a równocześnie konfrontujesz się przeciwnikiem, który nie gra sprawiedliwie - walcz dalej, aby pokazać mu, że mimo wszystkich jego sztuczek, ty nadal wierzysz we własną sprawę. Najważniejsze w decyzji czy uciec czy zostać i walczyć jest z pewnością to, aby nie pozwolić na sprowadzenie się do poziomu przeciwnika, który podejmując próbę zabójstwa jest tak zaślepiony tą wizją, że stara się osiągnąć cel każdym możliwym środkiem. Walka jest zawsze dużo lepiej widziana, nawet jeśli kończy się śmiercią, niźli odwrót przed lub w kulminacyjnym momencie. Czasami to jednostka decyduje o wygranej tysiąca - zakończył, wznosząc spojrzenie z ziemi na oblicza psów. Zabrzmiał może trochę zbyt mądrzę jak na swój wiek, jednak sytuację i miejsca, w których się wychowywał niejako wymagały, aby dorósł znacznie szybciej niżby sam tego pragnął. Gdzieś w głębi duszy jest szczenięciem - potrafi się bawić, ma swoją niezaspokojoną ciekawość, jednak duża jego część jest od dawna skoncentrowana na czymś znacznie dojrzalszym.
I widać jak to nieodpowiednie środowisko potrafi zmienić każdego, nawet takiego malucha.
Levi
Pomiot Ciernia
Male
Liczba postów :
229
Join date :
09/11/2014
Skąd :
Underground City
Levi
Nic dodać, nic ująć - pomyślał. Mimo młodego wieku szczenię bezsprzecznie miało rację, rozpatrując wszystkie możliwe przypadki.
-A ktoś z was mógłby żyć wiedząc, że na to nie zasłużył? Że jego dalszy żywot jest tylko wypadkową lęku i ucieczki sprzed oblicza niebezpieczeństwa? Czy honor w tym wszystkim jest ważniejszy niż życie?-zastanawiał się. Wszystko było prostsze, gdy ktoś wierzył w jakąkolwiek formę życia po śmierci. On niestety do tej grupy nie należał.
Vertumnus Trevento
Dorosły pies
Male
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
- A gdyby walczył zdrajca, który nie miałby szans na przeżycie, bo już załuszmy jedno stado wydało na niego wyrok śmierci? Co mógłby zobić. - rzekła spokojnie do towarzyszy. Co prawda nie podoba jej się, że rozmawia z obcymi, ale przetrawi. Wsłuchała się w słowa szczenięcia, które miałby jakiś sens.
-Jesteś nawet mądry jak na swój wiek - powiedziała do niego.
Elilith
Dorosły pies
Female
Liczba postów :
161
Join date :
10/11/2014
Elilith
Sztuczki, czy też nie. W końcu tylko Odam na chwilę obecną wie jakimi zdolnościami dysponuje. Ale ci... ucieczka zawsze jest dobrą opcją. Oczywiście, walka nie jest konieczna z jakiś powodów.
- Według mnie, walcząc z napastnikiem narażam życie. Zarówno swoje jak i jego. Zapewne jeden wyjdzie martwy z takiej sytuacji. Lecz gdyby tylko jeden podjął się ucieczki obaj by przeżyli. Czy ucieczka w takim wypadku nie jest darem życia? Nie jest dobrem?
Szach! Ciekawe co teraz mi odpowiecie. Ale tego dowiemy się za chwilę. Odam usiadł znów na swoim kamieniu szczerząc się, jakby dostał prezent świąteczny.
- Co innego, gdy od twojej decyzji zależy więcej niż jedno istnienie. Wtedy trzeba wybrać najlepszą opcję.
Sorry, ale kto z obecnych tutaj znalazł się w sytuacji, w której musiał poświęcić życie za kilka osób? Nikt bo by ich tutaj nie było. Proste.
Odam
Administrator
Male
Liczba postów :
193
Join date :
07/11/2014
Odam
Wybór byłby więc następujący: śmierć własna albo przeciwnika? Zatem bez sensu jest toczyć boje o poglądy. Zawsze lepiej przekonywać do swoich racji.
-Walcząc kalkulujesz czy ci się to opłaca? czy pod wpływem furii pragniesz się dobrać wrogowi do gardła? - co on w ogóle plótł? Przecież był po tej "dobrej stronie mocy"... Jednak często pojedynek nie jest efektem racjonalnego myślenia.
-Czy my, jako Sfora Lasu jesteśmy uprawnieni do chęci zemsty, Odamie?-spytał białego misia. Bo w ogóle wyprani z odczuwania takich emocji na pewno nie byli. Każdy ma jakieś słabości.
Vertumnus Trevento
Dorosły pies
Male
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Teraz to dopiero dali zagwozdkę. Każdy z nich! Levi z zainteresowaniem wysłuchał każdej opinii, a jeśli nawet wydała mu się trafna - spoglądał w stronę takiego osobnika, jakby chciał dowiedzieć się czegoś więcej niż to, co już usłyszał. Jednak w końcu zapadło milczenie i Ciernisty wsłuchiwał się wyłącznie we własne myśli, które z chwili na chwilę wybierały inny tor, formując zupełnie odrębne odpowiedzi.Nie wydawało się dobrym pomysłem, coby wyrzucić z siebie wszystko jak leci, jednak nie chciał też wyjść na ignoranta, nie dodając od siebie czegokolwiek.
Przekrzywiał łepek na prawo i lewo, po pewnym czasie dołączając do tego gmeranie łapą w błotnistej ziemi. Bardzo możliwe, że starał się każda z sytuacji zobrazować na gruncie świadomości, aby mieć choć małe pojęcie o tym, jakby się wtedy zachował. Jednak nie wszystkie myśli wydawały mu się całkowicie realne i wynikało to z braku doświadczenia, które dorosłe psy zdążyły już dawno zebrać. Levi nie chciał wyjść na przemądrzałego, ponieważ bardziej zależało mu na tym, aby czegokolwiek się z tej rozmowy nauczyć.
Odetchnął cicho.
- Pytasz czy ktokolwiek z nas mógłby żyć ze świadomością, że jego życie zostało mu darowane przez przypadek, szczęście głupiego jak można by to nazwać. Ale podobnie można by się zastanawiać czy szczenię zrodzone z przypadku, nienawiści lub gwałtu  potrafi żyć ze świadomością, że nigdy nie powinno się narodzić. Że było błędem, nieszczęśliwym wypadkiem, dziełem jakiegoś kundla, który zwyczajnie miał chcicę i trafiła mu się dorodna okazja, aby się zaspokoić. Wydaje mi się, że to dużo gorsze niż posmak życia, które ci darowano, nawet niesprawiedliwie - umilkł, a coś w wyrazie jego oczu wyraźnie się zmieniło. na krótką chwilę srebrne okręgi stały się puste, jakby szczenię podążyło myślami znacznie dalej niż którykolwiek z dorosłych potrafił sobie wyobrazić. Szybko ocknął się z transu, starając się, dość kulawo, powrócić do przerwanego wątku.
- Zdrajca zwykle ma powód, aby się nim stać. Czy zabicie go na pewno jest właściwym wyjściem? A jeśli następnym razem to ty możesz grać jego rolę, a wizja katowskiego topora zawiśnie nad twoją głową? Zdrajca nie zawsze działa na szkodę swojego stada, czasami ma dobry powód, aby się nim stać. Weryfikacja informacji to pierwszy krok do podjęcia odpowiedniego działania - odpowiedział samicy, choć podejrzewał, że taki istnienia nadal będzie się w barbarzyński sposób plenić, bo przecież tak łatwiej. Niektórym po prostu szkoda czasu, aby zastanowić się nad tym, czy to co robią jest na pewno słuszne.
Oklapnięte ucho szczenięcia wyprostowało się na moment, aby i tak podążyć w dół niecałą chwile potem.
- Najlepiej nigdy nie dopuścić do sytuacji, w której twoje życie jest wyznacznikiem tego, ile dusz jest w stanie zabrać śmierć tamtego dnia. Choć jeśli już do tego dojdzie, warto skupić uwagę przeciwnika tylko na sobie, aby reszta miała czas wyjść z tego w jednym kawałku.
Mruknął coś jeszcze cicho, ale było to zbyt niezrozumiałe, aby ktokolwiek mógł uznać to za prawdziwe słowa.
- Oczywiście nasze gdybania są bardzo ładne, jednak podejrzewam, że w prawdziwym życiu mało kto by się zastosował do któregokolwiek z wyjaśnień.
Według Leviego było to smutne. Smutne, że nikt nie starał się myśleć na przydarzającą mu się sytuację perspektywicznie, a tylko polega na swych emocjach - gwałtownych i czasami nieuzasadnionych. Taki zryw potrafi być bardzo problematyczny, ponieważ w dużej mierze przyćmiewa zdrowy rozsądek i jest częstą przyczyną tego, że się przegrywa.
Levi
Pomiot Ciernia
Male
Liczba postów :
229
Join date :
09/11/2014
Skąd :
Underground City
Levi
Samoyed skoczył lekko na przód. Stał niemal oko w oko z małym szczeniakiem, który zapewne mógł odczuć jego oddech na swoim wilgotnym nosie. Chwilę milczał po czym w końcu otworzył usta aby posłać w eter kolejne zdania.
- Co pozwala nam zabijać napastnika? Czy szala na której położysz dwa życia nie utrzyma się w poziomie? Wychodzę z założenia, że każdy sposób umożliwiający odepchnięcie śmierci dalej jest idealnym rozwiązaniem, nawet za cenę łatki "tchórza". Zastanów się nad tym.
Po tych słowach biały samiec wziął głęboki oddech i odwrócił się w kierunku buldoga. Milczał dłuższą chwilę zastanawiając się nad dobrą odpowiedzią.
- To nie sfora sprawia, że ktoś jest dobry albo zły. To członkowie stada nadają mu charakter. Nie zdziw się, jeśli kiedyś sfora lasu zapełni nieużywane od lat lochy więźniami.
Dodał, po czym zrobił kilka kroków w bliżej nieokreślonym kierunku. Zamachnął się ogonem zrzucając z niego grad bryłek szlamu i dodał na koniec pogodnie.
- Muszę lecieć, do zobaczenia.
Po tych słowach odszedł.
[z/t]
Odam
Administrator
Male
Liczba postów :
193
Join date :
07/11/2014
Odam
Wsłuchała się słów wypowiedzianych przez psów. Nie ukazywała najmniejszych uczuć. Starała się być opanowana, ale w niektórych momentach było ciężko. W milczeniu zmierzyła wzrokiem i wyszła. NMMT
Elilith
Dorosły pies
Female
Liczba postów :
161
Join date :
10/11/2014
Elilith
Słowa szczeniaka sugerują, że ma on za sobą jakieś gorzkie doświadczenia. Ale nie należało tego w tej chwili roztrząsać.
-Myślę, że sytuacja o której mówisz, to zupełnie co innego. W przypadku ucieczki jest to decyzja jednostki,a nie splot nieszczęśliwych wydarzeń. Skazanie się na taki los. Samemu.
Vertumnus Trevento
Dorosły pies
Male
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Odprowadził misia spojrzeniem, choć było jeszcze tyle rzeczy, które chciał od niego usłyszeć lub o które chciał zapytać. Może kiedyś będzie miał podobną okazję, acz na razie nie planował niczego podobnego w najbliższej przyszłości.
Odwrócił się w stronę boksera, nieznacznie unosząc krańce warg w lichym uśmiechu.
- Czasami o tym czy możemy uciec decyduje ktoś jeszcze, nie sądzisz? Może nam się wydawać, że mieliśmy szczęście, jednak równie dobrze mogła być to forma ośmieszenia lub ukazania jak bardzo żałośni jesteśmy w chwili, gdy śmierć zagląda nam w oczy - odpowiedział, jednocześnie wznosząc zad do góry. Przesiedział w tym miejscu wyjątkowo sporo czasu, a przecież należało iść zwiedzać dalej! Na odchodnym, kiwną głową w kierunku samca, nim oddalił się w milczeniu.

z/t
Levi
Pomiot Ciernia
Male
Liczba postów :
229
Join date :
09/11/2014
Skąd :
Underground City
Levi
Za trudny to temat, by rozważać go w samotności, bez rozmówcy i możliwości odniesienia swoich poglądów do opinii innych. Rozejrzał się po bulgoczącym bagnie. Wydawało się, że został tu sam. Chyba nie był to najlepszy pomysł, zważywszy na fakt, że Odam udzielił mu informacji o grasujących tu krokodylach. Mając to na uwadze, odszedł.


z/t
Vertumnus Trevento
Dorosły pies
Male
Liczba postów :
121
Join date :
11/11/2014
Vertumnus Trevento
Sponsored content

Strona 2 z 2 Previous  1, 2